Kto zna B. ten wie, że rannym ptaszkiem nie jest. Dziś wstał o 4:30. Nie żałuje! :)
Więcej, dużo, dużo więcej zdjęć z naszego pobytu w Angkor już jutro (o ile będzie Internet)! Dziś szykujemy się do podróży na południe Kambodży, gdzie jutro inaugurujemy sezon plażowy, zgodnie z życzeniem sister of mercy! :)
0 komentarzy:
Prześlij komentarz